poniedziałek, 4 czerwca 2018

Paszenog i swak

Czy znacie paszenoga? Z pewnością brzmi to jak wszystko inne niż określenie na członka rodziny i jest zarazem jednym z najciekawszych określeń w staropolskiej rodzinie, ale przekonujemy, że z pewnością jest nam wszystkim dobrze znany. Tym bardziej, że poznaliśmy już jego partnerkę- świeść. A więc do kogo możecie zwracać się paszenog? Swieść to nic innego niż siostra żony, a paszenog jest jej mężem. Mimo brzmienia tej nazwy, mąż siostry żony nie powinien się za nią obrazić, ale warto mu najpierw opowiedzieć, co to znaczy. Przeszukując słowniki Lindego czy Doroszyńskiego, nie udało nam się znaleźć definicji dla tego leksemu, lecz jego istnienia dowodzi wysoka frekwencja w internecie, a jak mawiał nasz profesor od Kultury Języka Polskiego- nie ma w gugle, nie ma wugle, tym samym- autentyczność tego określenia została potwierdzona stuprocentowo. ;)
Sama nazwa paszenog wywodzi się z języka awarskiego, czyli dawnego języka używanego na terytorium dzisiejszej Rosji, Turcji i Azerbejdżanu. Spośród innych rodzin słowiańskich tylko Słoweńcy zachowali to określenie- paszanoc, paszanok, zaś u nas jest to po prostu szwagier, który stał się praktycznie uniwersalnym określeniem, kiedy mówimy o powinowactwie przez małżeństwo.  Leksykon genealogiczno-historyczny podaje, że na terenach wschodniej Polski wciąż można usłyszeć paszenoga.
A z trochę innej strony- wszyscy wiemy, kim jest bratowa, ale czy oby na pewno wszyscy wiedzą, kim jest swak? Zbliżona brzmieniem do akronimu policyjnego nazwa wcale nie stanowi zagrożenia, a jest jedynie określeniem dla męża siostry. Czyli, że paszenog i swak to to samo? Nie! Przekonaliśmy się już o skomplikowanych relacjach między członkami naszej pradawnej rodziny i doświadczenie nam mówi, że najprościej byłoby powiedzieć szwagier.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dla rodziców

Ten wpis dedykujemy wszystkim rodzicom i dzisiaj piszemy go z ich perspektywy. Jak w pradawnych czasach zwracali się do małżonków swoich d...