Po wprowadzającej części do bloga, dziś chcielibyśmy przybliżyć kolejne nieznane, dawno nieużywane określenia członków rodziny, które nie wywołują obecnie żadnych skojarzeń. Kim właściwie jest zełwa i zełw? Na kogo mówili tak nasi przodkowie? Z wyjaśnieniami przychodzi Słownik staropolski pod redakcją Stanisława Urbańczyka:
zełwa - 1. ‘żona syna, synowa’ 2. ‘siostra męża, szwagierka’.[1]
To określenie łączone było między innymi z praindoeuropejskimi rdzeniami występującymi w wyrazach związanych to z radością, szczęściem, chociaż jego pochodzenie nie jest w pełni jasne. Pojawiał się i dalej pojawia w niektórych językach słowiańskich, często w formie żeńskiej zełwa / zołwa. W dawnej polszczyźnie występowała również forma zołwica / zełwica, a także żołwa / żełwa, żołwica / żełwica. Wszystkie wyszły z użycia w XVII wieku.[2]
A kim jest zełwin? Zełwin to mąż siostry męża. Wydaje się to skomplikowane, ale to nic innego, jak nasz dzisiejszy szwagier. A kim jest nasza kolejna para? To jątrew i dziewierz. Ale tak współcześnie? Ponownie odwołując się do materiałów słownikowych, zaglądamy do słownika Brücknera:
jątrew- daw. <<żona brata, bratowa; rzadziej: siostra męża>>: Żona brata, czyli bratowa, zwała się jątrew, jątrewka, a nazwy tej pisarze używali do XVII wieku.
dziewierz- daw. <<brat męża, szwagier>>: Spostrzegł w czas grożące mu niebezpieczeństwo, porozumiał się z dziewierzem swym, Bolesławem I, w sprawie zbrojnych posiłków.[3]
Czyli podsumowując, dziewierzem był brat męża, a jego żoną była jątrew.
Na koniec! „Jątrew” – to gdy nasz mąż miał brata, a ów brat żonę, to ona właśnie była określana tą nazwą. Gdyby nasz mąż miał siostrę, to dla nas byłaby ona „zełwą”, a gdyby jednak miał brata to nazywalibyśmy go „dziewierz”. Mimo swojego brzmienia i wzbudzania różnych skojarzeń, wszystkie te określenia nie są obelgami, i tak ani jątrew nie jest niczym obraźliwym, ani dziewierz, ani zełwa to nie zołza, no... chyba że ;)
1.Słownik staropolski, S. Urbańczyk (red.) Wrocław- Kraków- Warszawa, Wydawnictwo polskiej Akademii Nauk, 1956-1959, s. 40.
2. Słownik etymologiczny języka polskiego, A. Brückner, Kraków, Krakowska Spółka Wydawnicza, 1927, s. 661.
3. Ibidem, s. 336.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz